eksperyment ty chyba moje drugie imię 🙂 często mam tak, że widzę zdjęcie i wyobrażam sobie smak i zapach. Dokładnie tak było i tym razem! W październikowym numerze miesięcznika PYSZNE na okładce królują gruszki i „czekoladowiec z gruszkami”. Nie byłabym oczywiście sobą, gdybym nie zrobiła swojej interpretacji przepisu do zdjęcia – a więc założeniem moim było – WYGLĄDA PODOBNIE.
przepis na tortownicę 21cm.
5 gruszek konferencja
1/2 szklanki brązowego cukru
3 laski cynamonu
10 goździków
3 gwiazdki anyżu
1,5 litra wody
________________
3 tabliczki gorzkiej czekolady (u mnie Wawel 70%)
3/4 szklanki brązowego cukru
150g masła
120g mąki migdałowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
3 duże jajka
100g mąki pszennej
Gruszki obieramy zostawiając ogonek (ja nie wydrążałam środków). Do garnka wlewamy wodę, dodajemy 1/2 szklanki cukru, korę cynamonu, goździki i anyż, doprowadzamy do wrzenia, wkładamy nasze gruszki i gotujemy je na bardzo wolnym ogniu ok. 15 minut.
Gorzką czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, masło rozpuszczamy w rondelku. Do Miski wbić jajka, dodać cukier i ubijać razem na puszysty krem. Następnie ostrożnie wlewamy masło (nie może być gorące!) i czekoladę – stale ubijamy. Gdy masa zacznie gęstnieć dodajemy mąkę migdałową, mąkę pszenną i proszek do pieczenia. Gotowe ciasto wylewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Gruszki wyjmujemy z syropu, osuszamy każdą dokładnie ręcznikiem papierowym i wkładamy je do tortownicy. Pieczemy w temperaturze 150stopni góra/dół + termoobieg przez ok. 40 minut. Po tym czasie sprawdzamy wykałaczką czy ciasto się upiekło.
PS: goście byli zachwyceni! ciasto zabrali na wynos 🙂
Pięknie i na pewno smacznie. Gratuluję pomysłu i wystroju.
dziękuję serdecznie 🙂
Czekoladowe ciacho plus gruszki to coś co uwielbiam! Musi być pyszne i bardzo pachnące 🙂
Te gruszki wystające z ciasta wyglądają przecudnie!
Ciasto wygląda obłędnie!
dziękuję 🙂
wygląda super 🙂 Juz nie mogę się doczekać, żeby sprawdzić jak smakuje!
Wygląda obiecująco!
Lubię te ciasta ze sterczącymi gruszkami.
Dobrze że można je upiec i w sierpniu…
Majstersztyk. Pięknie się prezentuje i założę się ,że smak ma niebiański!
Cudownie wygląda to ciasto ❤️ Świetny pomysł z tymi gruszkami! Gratuluję ❤️
Właśnie mam ochotę zrobić ciacho z gruszkami w tym tygodniu 🙂
Ale cudo! Sama mam w planach przygotować ciacho czekoladowe z wystającymi gruszkami, ale u mnie będzie ono chyba w foremce keksowej!
Nie no… Te gruszki wystające wymiatają… Jak świeczki na torcie, nic tylko podpalać 😉
haha! świetne porównanie 🙂
super to wyglada 🙂 z wielka checia bym zjadla 😉 fajne u Ciebie pomysly kuchenne 🙂 pozdrawiam 🙂
dziękuję Sywlio 🙂
Cudowny pomysł na te gruszki! A można zastąpić innym owocem? ; )
Myślę, że fajnie sprawdzi się z jabłkami lub siwkami, ale takiego efektu wizualnego juz nie będzie 🙂