Kokosanki, to zdecydowanie mój przysmak z dzieciństwa. Kiedyś moja mama piekła je bardzo często, a w Boże Narodzenie były punktem obowiązkowych i to często pieczone na kilka blach (bo każdy je uwielbiał) 🙂
Zapraszam Was zatem, na kawę i kokosankę mojej Mamy!
przepis na blaszkę 25x25cm
50g roślinnej margaryny
100g erytrytolu (można dodać cukier)
150g prawdziwego miodu
1/2 szklanki mleka kokosowego (można dodać zwykłe)
2 całe jajka
380 g maki pszennej typ 480
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Margarynę, erytrytol i miód włożyć do rondelka – rozpuścić. Jajka z mlekiem dobrze wymieszać ze sobą, wlać do rondelka i połączyć całość. Zdjąć z gotowania.Mąkę z proszkiem wsypujemy do rondelka i całość energicznie mieszamy do uzyskania gładkiej konsystencji. Tak przygotowane ciasto przelewamy do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia i wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika, funkcja grzania góra/dół na ok. 35-40 minut – pieczemy do suchego patyczka. Studzimy.
polewa:
250 g margaryny roślinnej
150 g erytrytolu (można dodać cukier)
80 g ciemnego kakao
8-10 łyżek mleka kokosowego (można dodać zwykłe)
Wszystkie składniki polewy umieszczamy do rondelku i rozpuszczamy do całkowitego połączenia składników. Polewy nie gotujemy.
+ wiórki kokosowe +/- 400g
+ ewentualnie do obtoczenia orzechy/migdały
Wystudzone ciasto kroimy na kawałki (ilość dowolna – można kroić mniejsze lub większe), zanurzamy w polewie czekoladowej i obtaczamy w wiórkach kokosowych/orzechach/migdałach. Układamy na kratce do zastygnięcia polewy. przechowujemy w zamkniętym pojemniku. Najlepsze są 2-3-4 dnia, ale z doświadczenia wiem, że rzadko zdarza się im tyle dotrwać 😉 smacznego!
Nie uwierzysz, ale własnie dzisiaj robiłam takie kokosanki! Są przepyszne!
Aaaa! Wspaniale! 😊
Wyglądają idealnie 🙂 od razu przypomniało mi się dzieciństwo!
Bardzo mi miło! 😊
Nigdy nie jadłam takiego deseru, a pewnie by mi smakował, bo lubię kokosa 🙂
Myślę, że przydałoby Ci do gustu 😊
Taki smak dzieciństwa 😍 u mnie byłyby wszystkie z kokosem… Bo uwielbiam 😊 dziękuję za inspirację!
Bardzo proszę! 😊
Domowe kokosanki!
Lepsza strona słodyczy.
Zdecydowanie tak! 😊
Smaki dzieciństwa ❤️ Mogę zapytać czemu margaryna a nie masło w składnikach?
Mozna użyć masła 😊ja mam wykluczony nabiał więc tylko margaryna wchodzi w grę… A masłem również będą pyszne 😊
uwielbiam je niezmiennie od lat, kiedyś tez były częstym punktem świątecznego menu 🙂
Super! 😊
Kokosanki to dla mnie smak dzieciństwa <3 uwielbiam i z chęcią bym zjadła!
Dobrze, że robi się je bardzo szybko! 😊
Nigdy nie jadłam kokosanek w takiej formie. U mnie zawsze robiło się na białkach 🙂
Takie też znam 😊 babcia robiła je po tłustym czwartku jak zostawiły białka u Nas było dwie słodkości pod ta sama nazwą 🙂
Ojej takie kostki moja babcia robiła. Zupełnie o nich zapomniałam…
A widzisz! Nie tylko ja je pamiętam z dzieciństwa 😊
Kiedyś takie kokosanki sprzedawali w naszym szkolnym sklepiku 🙂 bylam zawsze pierwsza w kolejce 🙂 a dziś u Ciebie widzę przepis cos co uwielbiam 🙂 będę robić, dziękuję 🙂
Bardzo proszę! 😊
U nas również często goszczą na stole 😉
Super! 😊
A ja nie robiłam – ale wstyd 🙂 składniki są, więc koniecznie muszę wypróbować 🙂
Sprobuj koniecznie! 😊
Smak dzieciństwa, kiedy spędzałam czas u babci. Przepis od razu leci do zakładek, żeby go nie zgubić, bo na pewno będę musiała go wykorzystać 😀
Zycze smacznego! 😊wychodzą doskonale!
Mój mąż uwielbia kokos, także przepis idealny dla niego.
Zdecydowanie tak! 😊
Wygldają bardzo kusząco i apetycznie. Spróbuje zrobić ale nie wiem czy wyjdzie mi tak wspaniale jak Tobie 🙂
Wykda na pewno! Ten przepis jest pieczony w Naszym domu przez ponad 60lat i zawsze wychodzą doskonale! 😊
To ulubione ciastka moich dzieciaków 🙂 Super przepis 🙂
Ooooo! Ale fajnie😊dziękuję!
Nigdy takich kokosanek nie jadłam, ani nie robiłam. Chętnie wypróbuję ten przepis 😀