Jedno z moich ulubionych jesiennych ciast. Gdy tylko za oknem robi się chłodniej, chętnie zanurzam się w koc z kubkiem gorącej herbaty i kawałkiem pysznego ciasta.
przepis na blachę 25x30cm
ciasto:
300g mąki pszennej typ 480
200g tłuszczu (margaryna/ masło/ margaryna+smalec)
50g słodzidła (ksylitol lub cukier)
5 żółtek
jabłka:
2kg jabłek (ulubiona odmiana)
1 łyżeczka cynamonu
+ słodzidło do smaku jeśli jabłka są kwaśne
chmurka:
5 białek
3 łyżki słodzidła (ksylitol lub cukier)
kruszonka:
50g tłuszczu (margaryna/masło)
100g mąki pszennej typ 480
2-3 łyżki słodzidła (ksylitol lub cukier)
+ 2 łyżki bułki tartej
jabłka:
Jabłka myjemy, obieramy i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Przekładamy do garnka i smażymy ok 40 minut. Pod koniec smażenia dodajemy cynamon. Studzimy.
ciasto:
Wszystkie składniki ciasta wkładamy na stolnicę/do miski i wyrabiamy. Ciasto powinno być zwarte, ale nie twarde. Blachę wkładamy papierem do pieczenia, a dno wylepiamy ciastem. Wkładamy do nagrzanego do 180 stopni piekarnika (funkcja grzania góra/dół) i pieczemy ok 30 minut. Po tym czasie wyjmujemy ciasto z piekarnika i odstawiamy na kilka minut do odparowania.
chmurka:
Gdy wyjmiemy ciasto do odparowania, białka z ksylitolem/cukrem ubijamy na sztywną pianę.
kruszonka:
Wszystkie składniki na kruszonkę mieszamy ze sobą (dłońmi lub w blenderze)
____________
Gdy ciasto nam odparuje, posypujemy je 1 łyżką bułki tartej i wykładamy przestudzone (ciepłe, ale nie gorące) jabłka. Posypujemy je drugą łyżką bułki tartej i wykładamy chmurkę równomiernie ją rozprowadzając. Całość posypujemy kruszonką i pieczemy w piekarniku przez kolejne 30 minut.
Bardzo lubię takie ciasta 🙂 A jabłka teraz idealnie pasują do każdych wypieków ! Jabłecznik jeszcze z dodatkiem cynamonu to prawdziwy smak jesieni 🙂
ojj tak! Jesień pachnie cynamonem! 🙂
pyyycha! o tej porze jabłka najpyszniejsze 😀
dokładnie tak Justyno 🙂
Też uwielbiam szarlotkę! Co prawda bez chmurki, ale jak najbardziej z kocykiem i herbatką 🙂
super! doskonały patent na zimne jesienne dni 🙂
Tak mi się spodobała twoja szarlotka, że chyba jeszcze dzisiaj ją zrobię <3 Cudownie wygląda!
Zawsze mnie intrygowało czym się różni jabłecznik od szarlotki?
Bardzo smakowita propozycja na jesienny wieczór przy książce.
Ale mi narobiłaś ochoty na szarlotkę 😉 akurat tak się składa, że mam trzy skrzynki jabłek i jedna z nich to renety idealne na jabłecznik 😁
ooooooooooo to nie pozostaje Ci nic innego, jak piec! 🙂
Szarlotka to moje drugie ulubione ciasto zaraz po drożdżowym! Pięknie ci wyszła 🙂
Idealne ciasto na jesień 🙂 prezentuje się wspaniale, mniam!