Obiad na słodko? Takie rzeczy tylko latem! Gdy stragany uginają się od sezonowych owoców i robiąc zakupy ciężko zdecydować się na jeden ich rodzaj 🙂
przepis na ok 25-30 sztuk
CIASTO:
250g mąki pszennej
1 jajko
szczypta soli
szczypta cukru
2 łyżki oleju
ok 100ml gorącej wody
FARSZ:
jeżyny – ja wkładałam do pierogów po 2 sztuki , czyli zużyłam ok. 50-60 sztuk.
DO PODANIA:
śmietana 18%
cukier
CIASTO:
Mąkę wsypujemy do miski, dodajemy sól (jeśli używamy białej soli, dodajemy jej mniej, ponieważ jest ona bardziej słona niż różowa himalajska), olej i jajko. Stopniowo! wlewamy gorącą wodę i mieszamy łyżką ~ nie możemy wlać od razu całej wody, ponieważ każda mąką ma inną wilgotność i nie zawsze będziemy potrzebować całości ~Tak przygotowane ciasto rozpoczynamy wyrabiać dłonią, ugniatając je szybko i energicznie. Gotowe, bardzo ciepłe i elastyczne ciasto zawijamy w folię aluminiową i odkładamy na stolnicę, aby odpoczęło. W tym czasie przygotowujemy farsz.
FARSZ:
Jeżyny myjemy i oszuszamy
LEPIENIE PIEROGÓW:
Odrywamy kawałek ciasta (resztę ciasta zostawiamy zawinięte w folii, aby nam nie wyschło) i wałkujemy na stolnicy posypanej mąką na cienki placek. Wykrawamy szklanką kółka, nakładamy po 2 jeżyny i lepimy pierogi.
GOTOWANIE:
Pierogi gotujemy w osolonej wodzie z 1 łyżką oleju przez ok. 5 minut od momentu wypłynięcia na powierzchnię.
Ugotowane pierogi podajemy z kleksem śmietany i posypane cukrem.
uwielbiam pierogi , a te wyglądają obłędnie i jeszcze moje ulubione owoce 🙂
🙂 są pyszne! 🙂
Cudne pierożki!
Zjadłabym z rozkoszą…
Dziękuję 🙂
Z jerzynami jeszcze nie jadłam. Super pomysł
Dziękuję 🙂 spróbuj koniecznie!
Mniam, uwielbiam jeżyny.
Ja również 🙂
U mnie jezyny dopiero dojrzewaja wiec zaczekam z przepisem 😉 co nie zmienia faktu, ze wyglada to bajecznie 🙂
Dziękuję 🙂 spróbuj koniecznie 🙂
Extra pomysł na letni obiad
Dziękuję 🙂
Wyglądają obłędnie
Dziękuję 🙂
Takie proste, a jakie musi być pyszne. Z uwagi na męża rzadko robię słodkie obaidy, ale ostatnio tyle widziałam pierogow na słodko na blogach z grupy na fb, ze mną na jakieś wielkiego smaka. I zrobię 😁
*że mam na jakieś wielkiego smaka.
Ech, ten cudny telefoniczny słownik! 😂