Lekkie, wilgotne, delikatne, kremowe! Ulubiony deser mojego Męża 🙂 zaraz obok sernika, szarlotki i karpatki 🙂 Najlepiej przygotować deser wieczorem, by był idealny na drugi dzień do kawki.
150ml kawy espresso
50ml rumu
~ w wersji bezalkoholowej przygotowujemy 200ml kawy ~
500g serka mascarpone
3 łyżki cukru pudru
4 żółtka
ok. 300g podłużnych biszkoptów
Deser przygotowałam w formie 18x18cm – z takiej formy wychodzi 4-6 porcji deseru (naprawdę dużych). Przygotowujemy kawę, przelewamy ją do szerokiego naczynia (u mnie miska) aby wygodnie było nam moczyć biszkopty, pozostawiamy do wystygnięcia, gdy kawa będzie zimna dolewamy rum (opcjonalnie). Żółtka ubijamy z cukrem na kogel-mogel, dodajemy stopniowo serek i dokładnie ubijamy puszysty krem. Formę wykładamy folią aluminiową (będzie nam łatwiej wyjąc i pokroić tiramisu). Biszkopty moczymy w kawie z rumem z obu stron, w formie układamy warstwę biszkoptów, na biszkopty wykładamy połowę kremu, całość posypujemy kakao, ponownie biszkopty moczymy w kawie z rumem z obu stron, na kremie posypanym kakao układamy warstwę biszkoptów, na biszkopty wykładamy drugą połowę kremu i całość posypujemy kakao. Gotowe tiramisu wkładamy do lodówki na minimum 5-6 godzin – najlepiej na całą noc.